ShopDreamUp AI ArtDreamUp
Deviation Actions
Description
Kategoria - ene, dułe, like, fake...
Powinnam dostać jakąś nagrodę, za najgorsze tytuły pod obrazkami...
Kiedyś, jak zaczynałam moja przygodę z digitalm, broniłam się rękami i nogami przed rysowaniem tła. Jak już, to było ono zrobione typowo o kant dupy rozczaś.
A teraz wolę rysować tła, niż same postacie.
Właśnie to miało być typowym artem ala "poćwiczę-narysuję-wywalę". Potem doszła jeszcze postać. Potem jakieś dodatkowe duperele... I tak jakoś wyszło, że mi się rysunek spodobał.
Eeeeech... chyba pójdę zaznaczyć na kalendarzu, że zrobiłam coś, co nie wywołuje u mnie odruchu wymiotnego. Dziwnie się z tym czuję.
Wiem, że błędy są *bo jakim prawem ma ich nie być?*, sama kilka widzę *ten człowieczek - faaaaaiiil*, ale... jestem cholernie dumna z tego obrazku.
Ostatnio jakoś tak wzięło mnie na porównywanie prac narysowanych przeze mnie np. rok, czy dwa lata temu, a narysowane teraz. Taaaaa, lubię wyśmiewać swoje prace .
Dzisiaj krótko i na temat, bo nie mam pojęcia, co by tu jeszcze napisać - to po pierwsze, a po drugie mam wcześnie jutro szkołę, sprawdzian z biologii na pierwszej lekcji i oczywiście nic nie umiem *uwielbiam genetykę, ale i tak dostanę z tego jedynkę*, więc wszystkie wiadomości, które mam w skrzynce skomentuję jutro... ewentualnie pojutrze... no, może w weekend .
Sooooo... Happy New Year!
PS. Nosz, zawsze muszę o czymś zapomnieć, no zawsze! Zapewne teraz siedzicie i zastanawiacie się "gdzie, na obrzydliwego sarlacca, gościu zgubił cień?"
Art by me
Powinnam dostać jakąś nagrodę, za najgorsze tytuły pod obrazkami...
Kiedyś, jak zaczynałam moja przygodę z digitalm, broniłam się rękami i nogami przed rysowaniem tła. Jak już, to było ono zrobione typowo o kant dupy rozczaś.
A teraz wolę rysować tła, niż same postacie.
Właśnie to miało być typowym artem ala "poćwiczę-narysuję-wywalę". Potem doszła jeszcze postać. Potem jakieś dodatkowe duperele... I tak jakoś wyszło, że mi się rysunek spodobał.
Eeeeech... chyba pójdę zaznaczyć na kalendarzu, że zrobiłam coś, co nie wywołuje u mnie odruchu wymiotnego. Dziwnie się z tym czuję.
Wiem, że błędy są *bo jakim prawem ma ich nie być?*, sama kilka widzę *ten człowieczek - faaaaaiiil*, ale... jestem cholernie dumna z tego obrazku.
Ostatnio jakoś tak wzięło mnie na porównywanie prac narysowanych przeze mnie np. rok, czy dwa lata temu, a narysowane teraz. Taaaaa, lubię wyśmiewać swoje prace .
Dzisiaj krótko i na temat, bo nie mam pojęcia, co by tu jeszcze napisać - to po pierwsze, a po drugie mam wcześnie jutro szkołę, sprawdzian z biologii na pierwszej lekcji i oczywiście nic nie umiem *uwielbiam genetykę, ale i tak dostanę z tego jedynkę*, więc wszystkie wiadomości, które mam w skrzynce skomentuję jutro... ewentualnie pojutrze... no, może w weekend .
Sooooo... Happy New Year!
PS. Nosz, zawsze muszę o czymś zapomnieć, no zawsze! Zapewne teraz siedzicie i zastanawiacie się "gdzie, na obrzydliwego sarlacca, gościu zgubił cień?"
Art by me
Image size
5000x2500px 9.31 MB
© 2013 - 2024 Stychno
Comments41
Join the community to add your comment. Already a deviant? Log In